Forum Rozwoju Duchowego: Ezoteryka, Joga, Tantra, Magia, Kundalini, Uzdrawianie, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo, Oświecenie, HIMAVANTI OM
Strony: 1
Jakiś czas temu natrafiłem na bardzo fajny film indyjski o śpiewaku klasycznej muzyki indyjskiej.
The Disciple - Uczeń, to indyjski dramat, niemal w całości wykreowany przez Chaitanya Tamhane, gdyż jest on tego filmu reżyserem, scenarzysta i montażystą.
Główne role odgrywają w nim: Aditya Modak , Arun Dravid , Sumitra Bhave , Deepika Bhide Bhagwat i Kiran Yadnyopavit.
Reżyser, zafascynowany klasyczną muzyką indyjską, aby przygotować się tego filmu bardzo długo jeździł po Indiach, nawiązując przyjazne relacje z muzykami tradycyjnymi. Wiele czasu spędził w Kalkucie, Varanasi, Delhi, Mumbaju gdzie uważnie przyglądał się życiu największych indyjskich muzyków i brał udział w wielu ich występach. Samo pisanie scenariusza zajęło Tamhane ponad dwa lata.
Zdjęcia do filmu trwały również dwa lata, a głównym operatorem odpowiedzialnym za ujęcia był Polak Michał Sobociński.
Premiera „Ucznia” odbyła się w sekcji konkursowej głównej 4 września 2020 r. na 77. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, stając się pierwszym indyjskim filmem od czasu "Monsunowego Wesela" z roku 2001, który wziął udział w festiwalu. Film został również pokazany na festiwalu w Toronto 2020 we wrześniu 2020 r. i był jedynym indyjskim filmem tam pokazanym. Pandemia Covid-19 pokrzyżowała jednak twórcom plany dystrybucji i ostatecznie sprzedał prawa do dystrybucji Netfliksowi.
Film zdobył uznanie wśród krytyków, którzy ocenili go na tyle pozytywnie, że na Rotten Tomatoes - amerykańskiej witrynie internetowej o filmach, osiągnął średnią ocen od krytyków 7.7/10.
Akcja filmu dzieje się w Mumbaju. Główny bohater, Sharad Nerulkar, aspiruje do osiągnięcia maestrii w dziedzinie wokalu i pobiera nauki u swego Guru, legendarnego Mistrza. Ten pieczołowicie przekazuje mu wielowiekowe nauki, które zarezerwowane są tylko dla najbliższych i najambitniejszych uczniów. Jednak pomimo wielkiego wysiłku, podporządkowania muzyce całego swojego życia, Sharad jest często krytykowany przez swojego Guru, a jego koncerty nie przynoszą mu takiego rozgłosu, na jaki liczył, w przeciwieństwie do jego rówieśniczych muzyków, którzy zdobywają poklask i uznanie. Odpowiedzi na przyczyny swoich muzycznych niepowodzeń szuka on w wielowiekowych przekazach, które są rewelacyjnie wplecione w filmie jako narracja, podana w formie odsłuchiwanych przez niego nauk znanej muzycznej Mistrzyni, której głos został uwieczniony na taśmach. Na digitalizacji tych zapisów Sharad spędza wolne chwile, motając się między tym, co tradycyjne i wpajane mu od urodzenia, a tym, czego doświadcza od współczesnego świata. Próbuje on znaleźć balans między swoimi pragnieniami, a oczekiwaniami - zarówno jego bliskich w stosunku do niego, jak i jego własnych na swój temat. Zaczyna powątpiewać czy osiągnie w tej materii doskonałość, która wydaje mu się być osiągalna jedynie dla garstki utalentowanych artystów.
Jak muzyczne i życiowe losy Sharada się potoczą nie będę zdradzał, ale twórcy w sposób subtelny opowiedzieli tę bardzo życiową historię i naprawdę ten film jest warty obejrzenia.
Film jest bardzo upiększony tradycyjną muzyką indyjską, przemyślanymi kadrami i niespiesznym montażem. Wiele się można z niego dowiedzieć o klasycznej muzyce indyjskiej i głębi w niej zawartej. Ta naprawdę miło spędzone dwie godziny.
Offline
Strony: 1