Najgorszy z nich to jest pedofil Krzysio R ze Świebodzina, taka kreatura, co tylko szczeka na forach bluzgi, z powodu tego, że mu fiut nie stawał jak moją żonę dymał. Taki obmierzły i śmierdzący typek, co to go jego przyjaciółeczka też nie chciała, bo się "seksualnie nie dobrali" jak to stwierdził. Ale to mu nie przeszkadzało dymać moją żonę (teraz już eks żonę, bo mi fiut złamany małżeństwo rozbił). Śmierdziały mu te kulasy i z ryja i zupełnie nie wiem czym tak omamił mi kobietę, że za nim poszła - za takim kurduplem. Tylko nie wiem dlaczego teraz się wyżywa na Śri Guru-Ji? Przecież on jemu nic nie zawinił, no i nawet go nie zna przecież, bo tylko moja eks żona go puściła w trąbę... To czego się palant złamany czepia innych ludzi? Zupełnie tego nie jarze...

Ja tam też bym go nie chciał zrytego narkomana, bo wiem, że ćpał trawkę i inne też próbował dragi używać. No i jeszcze się tym chwalił zjebek. Mam wszystkie jego sms-y co to wysyłał do mojej żony i to co jej wypisywał na gg to może mi się przydać na policji jak zboczka oskarżę o to, że molestował mi syna!!! Tego mu nie popuszczę, ani nie daruję. Uciekła menda wszawa za granicę potem, bo się bał, że go policja znajdzie! Z tego co wiem, to gdzieś w kiosku ruchu zjeb robił, to się gazet naczytał i udaje ważniaka razem ze swoją ruchawką Kasią, czy tam jak jej było nie pamiętam już, ale sobie przypomnę! No i wtedy zobaczymy kto będzie na górze, a kto umoczy dupsko.

Pewnie się nie wykazał jako mężczyzna w łózku i teraz się ciska i mści na innych, bo go moja eks dupencja kopnęła w tą jego kurduplowatą dupę. A to mnie ciekawi kto tego zjebka naslal na moj dom i kto mu kazał tak narozrabiać. Jak coś będziecie wiedzieć więcej, to napiszcie, To i ja chętnie coś dorzucę. No to na razie pozdrawiam. Nerka

A z tym Gryfem to ty Kafi tak naprawde?!!! Weź sobie na luz i nie ściemniaj, bo wierzyć mi się nie chce, żeby w XXI wieku żyły jeszcze takie świrki co chcą ludzkie dusze kraść i więzić je w piwnicy! Ja pierdziele! Ale pojebek! To strach nawet sie z taki gryfem144 zadawać. Ale olać tam gryfa - zjebańca Krzysia R. ze Świebodzina poszukuję, żeby mu mordę obić za moją eks żonę i dziecko! Ciekawe na kogo teraz menda poluje w internecie. Niech tylko w moje ręce wpadnie ta łajza, to rodzona matka go nie pozna!

Ostatnio edytowany przez Andrzej S. (2009-05-31 22:31:30)

Tym co molestują dzieci, to bym ryja obijał 3 razy dziennie i żreć nie dawał! Mi też jeden pedofil Krzysio R. ze Świebodzina koło Poznania synka molestował i dlatego nie cierpię pedofilów i już! Takich to kastrować od razu, a nie żałować się ich, bo to najgorsze zwyrodnialce, co dzieci molestują! Trzymaj się Natalia i nie załamuj! A ojca się nie żałuj i sentymentów nie miej, że twoim ojcem jest. Zapodaj go na policję i do prokuratora i niech odpowiada za swoje sprawki dupczyciel dzieci!!!

Wszystkich pedofilów bym izolował, żeby nie mieli dostępu do dzieci! A już tych, co dopuścili się gwałtów na dzieciach należałoby kastrować i już, bo potem łazi toto takie małe, łyse i zboczone i do innych dzieci się dobiera!

Popieram Bractwo HImawanti, że demaskuje pedofilów i że żąda dla nich surowych kar więzienia! Będę demaskował każdego pedofila bo to w Polsce wielka plaga jak się okazuje! Pozdrawiam

Niejaka (pseudo)ASTROLOG Maria Sobolewska podpisująca się jako "Astromaria" tworząca już swoistą astropsychologiczną sektę z setką fanów, czy tam wiernych szkaluje ohydnie Bractwo HIMAWANTI na swojej stronie czy raczej blogu pod adresem:

http://astromaria.wordpress.com/about/

Zionie tam charakterystyczną dla osób uwiedzionych przez czarną magię, opetanych przez demony zjadliwością. Nie jest chyba możliwym zrozumieć dlaczego zionie ta pani taką nienawiścią... Ale wszystkie osoby zionące do Boskiego Światła nienawiścią są albo opętane przez diaboliczne siły zła, albo są wręcz wcieleniem jakiegoś złośliwego demona. Nie wierzę, aby to była astrologiczna zjadliwość znaku SKORPIONA, w którym się osóbka jak sama twierdzi urodziła.

Podaje jako lokalizację, że jest z Józefowa. Czyżby to kolejne centrum czarnej magii, którą poznać po "bezinteresownym" szerzeniu paranoicznej nienawiści do Białej Magii Bogini Himawanti, czy też może tylko jakieś maniakalne nawiedzenie powodujące czasowe zaćmienie mózgu i zdrowego rozsądku. Chyba lekarz od głowy i psychiki powinien tę osóbkę przebadać. Już od kilku lat puszcza newsy szkalujące Bractwo Himawanti.

Czy pani Mario Sobolewska ksywka "Astromaria", nasza pomoc dla ofiar pedofilów i pedofilek oraz innych zboczeńców seksualnych tak boli? Skłonności zboczone poczuły się tylko urażone? Czy pani Mario Sobolewsko ksywka "Astromaria" ta demoniczno-diaboliczna natura wcielonej lub opętującej panią demonicy tak szaleje na samą myśl o ŚWIETLE i MIŁOŚCI Boga, którego ucieleśnieniem jest Bogini Himawanti, znana także jako Mahakali oraz Durgadewi, a także jako Tripurasundari...

Nienawiść do Światła i Miłości Boga u demonów i osób opętanych potrafi być wielka, tak wielka, że demoniczne istoty próbują za wszelką cenę zgładzić lub chociaż stłumić wszelkie przejawy oświecającego Boskiego Światła. Wszak istoty mroku nie znoszą oświecającego blasku aniołów i bogów Nieba.

A prawdziwa ASTROLOGIA jest darem Boga dla inteligentniejszej części ludzkości, nie dla tych co się Boga wyrzekają, nie dla tych, co Boskiego Światła i Miłosci nienawidzą. Używanie astrologii na własne kopyto uprawiane jest tylko przez czarnych magów i czartownice! Tworzenie własnej sekty "Astropsychologicznej" poprzez obrażanie wszystkich myślących racjonalnie czy krytycznie oraz potępianie wszelkiej duchowości i religijności wskazuje na przynależność pani Mario Sobolewska do najniebezpieczniejszych sekt i kultów czarnomagicznych.

Chaos czynisz kobieto, zamęt i wielu ludzi w błąd wprowadzasz i w pomylenie, jakoby opluwanie tych, co strzegą dziedzictwa ASTROLOGII WEDYJSKIEJ było jakąś tam antysekciarską rzekomo astropsychologią. Tradycyjnie takie pojęcie nawet nie istnieje. Astropsychologia to termin charakterystyczny dla nawiedzonych opętańców ciemnej strony współczesnego New Age. Czyli mamy panią Marię Sobolewską jako nawiedzoną channelingiem czarnomagicznym twórczynię własnej astrologii. Takie wymysły zawsze były nic nie warte, a co najwyżej zamęt robiły...

Prawdziwa wiedza astrologiczna opiera się na szacunku dla tych, którzy także dziedziczą astrologiczną wiedzę tysiącleci...

A może panią Marią Sobolewską steruje żądza pieniądza i pycha bycia najlepszym astrologiem w Polsce, że konkurencję astrologiczną, choćby i wedyjską musi zgnoić namiętnie? A od kiedy to Himawanti - Tajemna Szkoła Ezoteryczna jest sektą? Czy jakąś Szkołę Ezoteryczną nazywa się sektą w innym celu niż plugawego rodzaju publiczne znieważenie? A przecież to czarni magowie i czartownice specjalizują się w szerzeniu nienawistnych plotek i kłamstw dla realizacji swych niskich, ordynarnych i nie zawsze zrozumiałych pobudek.

Ta nienawiść pani Marii Sobolewskiej o ksywce "Astromaria" przypomina chorobliwą nienawiśc członków pewnej sekty z Lublina, która wyprodukowała na swej psychomanipulacyjnej stronce cały stek bluzgów o Antypedofilskim Bractwie Himawanti... Oczywiście nie znając nikogo z Himawanti. Szkoda, że internet staje się powoli śmietnikiem pomyjów wylanych z cuchnących ryjów takich bluzgaczy...

Czarna magia satanistycznej czarnej loży - to by wyjaśniało skąd się biorą osoby produkujące oszczerstwa pokroju Marii Sobolewskiej. Zło zawsze chce zniszczyć Dobro, a to "Astromaria" Maria Sobolewska pierwsza z własnej inicjatywy zaczęła oczerniać Święte Bractwo Himawanti i Mistrza Lalitamoha Babadżi. Widać ciemna siła którą Maria Sobolewska jest spętana tak zarządziła i nie może wytrzymać w swej pieniaczej nienawiści. Bo to za czarną magią zawsze nienawiść i zawiść stoi, na tym ciemność wznosi swoje pałace ułudy i jakiejś nowej astrologii o nazwie astropsychologia. Powinno być Astrosekta albo "Sobolewka Sekta". Uprzejmie polecam.

Zresztą czy da się zrozumieć pobudki osoby maniakalnie nawiedzonej przez ciemne siły bezrozumu i chorej nienawiści?

Ostatnio edytowany przez kafi_gauri (2010-02-16 14:38:25)

Pani Astromaria - jak sama o sobie mówi - swoimi wyzwiskami i oszczerstwami uderzającymi w dobre imię Bractwa Himawanti i Mohana Ryszarda Matuszewskiego daje o sobie samej bardzo złe świadectwo. Nie chce mi się tych głupot co tam na swojej stronie internetowej wypisuje komentować, bo mi szkoda na to czasu, bo wolę pracować niż przejmować się Astromaryją i jej pseudoezoterycznym bełkotem.

Osoba, która tak znieważa Bractwo, w którym się uczyła nie jest zapewne dobrą osobą, ani nikim godnym zaufania. Bo przecież nie zapomina się swoich Nauczycieli, ani tego co się w Ezoterycznym Bractwie Światłości uczyło. Zawsze mnie to bardzo zadziwia jak mali są ludzie, którzy uczyli się u Mistrzów Himavantu wiele lat, bo i 10, 20, a nawet 30 - i tak szybko to zapominają - wypierając się i nauk i swych Nauczycieli i znajomych ze wspólnych warsztatów, spotkań i obozów.

Dobrze napisałaś Izis o Bo Yin Ra, bo właśnie jest to jeden z Mistyków na naukach którego Bractwo się opiera. BO YIN RA to wielbiciel, bhakta Bogini Himavanti. A to nasza Uwielbiana Bogini Światłości, Macierz Wszechświata. Pramatka ludzkości.
Jeśli więc taka pani Astromaria opluwa naszą Świętą Boginię, to nie jest na pewno dobrą osobą, ani duchowo rozwiniętą, ani nic wspólnego z ezoteryką nie ma. A co więcej powiem - nie wie nawet czym jest ezoteryka!

A fe! pani Astromario! A fe! A przecież już Jezus Chrystus uczył, aby nie mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu i nie życzyć innym tego, co nam samym niemiłe. A skoro pani Astromaria to robi, to znak, że i z Jezusem Chrystusem nic wspólnego nie ma, ani Jego nauk nie zna i nie stosuje się do 10 przykazań Bożych!
Nie należy więc zapewne pani Astromaria do gatunku homo sapiens, a raczej jest osobnikiem ani homo ani sapiens, a raczej obraca się w kręgach Czarnych Magów - wyklętych przez Boga, upadłych złych i złośliwych istot.

Pozdrawiam

Myślę, że Maya Astromaria Sobolewska jest to typowa opętana przez czarną magię. Jeden z najlepszych warszawskich egzorcystów pobadał ją jakiś czas temu i twierdził, że ma całe mnóstwo duchów opętujących. Wyszły temu panu u Astromarii 3 demoniczne duchy opętujące o wielkiej sile nienawiści. Totalna nienawiść z nich zionie - tak mówił. Potem było, że im pomaga 11 duchów mniejszej mocy czyli lżejszy kaliber demonów. Do tego jeszcze wyliczył, że ma 39 zwykłych duchów opętujących. Czyli jest cała zademoniona, opętana w ramach syndromu tak zwanej zwielokrotnionej osobowości.

Ona tego nie jest w stanie zauważyć, ale te jej ataki agresji na chybił trafił przeciw ludziom i organizacjom reprezentujących Boga na Ziemi jak Święte Bractwo, to jest potwierdzenie, że jest opętana!

Warszawski egzorcysta podjąłby się jej oczyszczenia ale chce ze 3 tysiące złotych, bo mówi to kilka miesięcy pracy, a jeden zabieg i 3 godziny trwa, a trzeba i 2-3 tygodniowo robić, żeby takie stado demonów pogonić. Coś mówił, że siła zła tych trzech głównych demonów przekracza -40, czyli wedle jego skali bardzo potwornie złe są te opętujące ją demony. Taka osoba mówił może szkodzić bezwiednie, przez sam kontakt z nią, życie może ulec ruinie i bardzo przestrzegał przez takimi osobami. Tak silnie opętana ponoć się rzadko zdarza.

To jak ktoś chce ćwiczyć zdalne egzorcyzmy telepatycznie, to może popróbować, tylko musi mieć mocną ochronę, bo jej demony i złe duchy mogą być bardzo mściwe i zaatakować egzorcystę. Ona jako opętana może być zupełnie nieświadoma tego co się dzieje, bo robią to duchy, które na niej żerują, a których cele realizuje jako bezwolne zombi w rękach demonicznych niewidzialnych istot...

Maria Sobolewska może należeć do warszawskiej satanistycznej czarnej loży. Osoby tam należące, jest ich ze 150, zajmują się wampiryzmem na swoich wrogach, udają na zewnątrz, że są niezależne od nauki, religii i sekt oraz innych liderów, a już szczególnie od mistrzów duchowych. A w rzeczywistości są chorymi niewolnikami złych demonów i adeptami czarnej magii. Towarzystwo zajmuje się wróżeniem, stawianiem horoskopów i zdobywaniem żeru w postaci energii od co bardziej witalnych klientów, których porzucają jak już wykorzystają. Uczyć się u nikogo nie będą, bo duchowość jest wszędzie i za darmo, tylko inteligencji trzeba, żeby prawdę zrozumieć. To charakterystyczny rys demonicznych nauk warszawskiej czarnej loży satanistycznych wampirząt. I takie ideały widać we wpisach Marii Sobolewskiej, czyli najprawdopodobniej jest to członkini Wampierzy warszawskiej czarnej loży.

Ale wszelkie podejrzenia trzeba by jeszcze sprawdzić, żeby dokładnie potwierdzić. Czarni magowie zawsze się bronią przed rzekomą zależnością od Mistrzów Światła i Guru, przed organizacjami duchowymi. Bo są opętani przez siły zła, przez diaboliczną moc ciemności i mroku. A oprócz tego, włącza się ze swymi atakami niejako wtórując innym znanym nam już czarnomagicznym oszołomom. Jakoś nie wierzę w przypadkowy rezonans, a bardziej w ukartowane akcje internetowych debili reprezentujących kłamstwo, fałsz, nienawiść i wszelkie pomylenie. Diskordia czyli sianie niezgody także widać u wampierzy czartowskiej z Warszawy. I to już chyba wszystko czym może być wedle tego jak funkcjonuje i jak bardzo bredzi pani Astromaria Maya77, "Królowa Fałszu" czyli QueenMaya jak sama siebie Maria Sobolewska nazywa.

Takich chorych z powodu demonicznego opętania w światku (pseudo)ezoteryki w Polsce jest całe mnóstwo.

OBRAZ NUMEROLOGICZNY

Imię "Maria" jest samo w sobie na demonicznych wibracjach, co dobrze numerologia pokazuje. Nazwisko "Sobolewska" ma gematrikon o wibracji 23, czyli osoba pracuje przez całe życie na silnej diabolicznej wibracji, z urodzenia ma karmiczne skłonności do czarnej magii. Ksywki "Maya" oraz "QueenMaya" są mocno upadkowe. Ksywka "Astromaria" jest stagnacyjna, uniemożliwia rozwój duchowy, a imię i nazwisko łącznie jest upadkowe, z Nous 20 co pokazuje, że jest wcieleniem jakiejś demonicznej upadłej i co gorsza ciągle spadającej w ciemny dół "mistyczki". Pewnie w poprzednim wcieleniu pomyliła kierunki i już się zademoniona urodziła na szkodliwych wibracjach. Gdyby nie to jej nazwisko z gematrikonem 23 pokazującym, że żyje tylko z ciemnej demonicznej energii i przez demony jest utrzymywana przy istnieniu, to może dałoby się ją uratować dla Boga i Królestwa Światłości Bożej. A tak szanse są niewielkie!

Akademia Astrobiologii "Jupiter"

Z ciekawszych rzeczy, Łodzki Jupiter czyli Akademia Astrobiologii wcale nie był filią uczelni moskiewskiej ani nie miał nic wspólnego z podobnymi uczelniami w USA. Nie miał też prawa do wydawania uprawnień z dziedziny psychologii. Co najwyżej wydawał dyplomy o charakterze ukończenia kursu. Ale jak to ładnie brzmi, absolwentka Akademii Astrobiologii, Łódzkiego Jupitera, Maria Sobolewska. Fałszywa szkółka kodująca ludzi psychotronicznie, żeby nigdzie nie chodzili i od nikogo duchowego się nie uczyli znana jest z tego, że wielu jej adeptów, żeby zacząć się duchowo rozwijać, musiało przechodzić długotrwałe egzorcyzmy. Ale urodzeni czarni magowie ciągną do takich fałszywych tak materialnie jak i duchowo pseudoszkół. 

Uczelnia o nazwie "Jupiter", jak podawała reklamowa broszurka, współpracuje z Międzynarodowym Rosyjsko-Amerykańskim Centrum Szkoleniowym z siedzibą w Moskwie i Nowym Jorku oraz z Instytutem Ekonomii i Kultury, które posiadają licencje z Ministerstwa Edukacji w Rosji - Departamentu Edukacji. Ukończenie uczelni, jak zapewniali jej szefowie, kończy się egzaminem magisterskim. - wszystko to była wielka lipa i trzeci rodzaj prawdy czyli "gówno prawda". Ezoteryki nie da się uczyć podpierając się kłamstwem i fałszem u samego korzenia... Można powiedzieć, że pani Maria Sobolewska nic nie skończyła, bo studiowała na filii czegoś z Moskwy i Nowego Jorku, co de facto nie istniało. Taki tam kolejny ezo-przekręt totalny... Dziś to się nazywa Europejska Akademia Psychologii Integracyjnej, a główną siedzibę i mistrza ma w Kijowie... Zaiste, pewnie europejski poziom nauki...

Ostatnio edytowany przez Himavad (2010-02-16 23:28:15)

Pedofile i zwolennicy pornografii pedofilskiej oraz Misiaczki netowe propagujące rzekomo dobrą pedofilię ataku sząłu dostały od 3 stycznia. Jeden wariat pedofilski z Poznania, drugi z Chorzowa, trzeci z Tychów, a nawet jeden z Katowic i jeden z Gliwic. Tyle ich jest tych świrów kochających dzieci inaczej. Szczegóły są tutaj, a mi się nawet kopiować nie chce. Innym chyba już też. Ale jak ktoś by nie wiedział podaję linki:

http://www.ryszard-matuszewski.com/pl/w … ,list.html

http://www.ryszard-matuszewski.com/pl/k … ,list.html

http://www.ryszard-matuszewski.com/pl/d … ,list.html

Zastanawiam się jak położyć kres nękaniu Antypedofilskiego Bractwa Himawanti? Jak to zrobić, żeby pedofilskie kreatury przestały nas znieważać publicznie, oczerniać i wyzywać w swoich pedofilskich brukowcach....

Mam nadzieję, że dożyję czasów, gdy MY OFIARY PEDOFILÓW I PEDOFILSKICH GANGÓW będziemy dostawać odszkodowania tak jak to się dzieje w USA czy Irlandii, wysokie odszkodowania za zbrodnie wyrządzane na nas przez zboczków z pedofilskich serwisów typu psychomanipulacja.pl sekty CPP z Lublina i kilku podobnych mafii...

Szkoda gadać... Polski ciemnogród i Pedofilówek... Z krzyżem w rękach...

Ostatnio edytowany przez Kapali (2011-01-25 23:16:18)