Uzdrawianie to nie jest łatwy chleb codzienny, szczególnie, że na medycynę tradycyjną współcześnie nazywaną uzdrawianiem lub szamaństwem, bywają ostre nagonki, tylko po części niewielkiej słuszne, bo każdy ma prawo wyboru zarówno lekarza jak i terapeuty, a także metod leczenia, w tym ma prawo z nielicznymi wyjątkami odmówić podjęcia jakiegokolwiek leczenia, nawet jak z tego powodu trafii do hospicjum. Dziwne te nagonki na uzdrowicieli i terapeutów, jak chociażby na Jerzego Ziębę, bo skoro można odmówić poddaniu się leczeniu czy terapii, można się z ciężkich i śmiertelnych chorób nie leczyć wcale, to dlaczego nie można sobie całkiem spokojnie wybierać rodzaju terapii, nawet jakby była mniej skuteczna procentowo? Dziwny jest ten świat.