"Dość specyficzny stosunek do lekarzy" - możesz rozwinąć tę myśl, bo brzmi niezwykle intrygująco :-)

Hogwart, widzę, że wyczuwanie śmierciożercopodobnych masz we krwi. Niejeden Auror - czarodziej z elitarnej jednostki specjalnej Hogwart  ukończył :-)

Hogwart dobrze wyczuł agresję dominikańskiej aktywistki, która chciałaby dominikański jad inkwizycyjny szerzyć (znamy ten głupi model funkcjonowania z udawaniem najwnych i agresją do tych, co piszą prawdę o zbójectwie dominikańśkiej mafii). Aktyw dominikańskiej mafii za krzywdy nam wyrządzone od 30 lat musi najpierw wielomilionowe odszkodowania zapłacić, a dopiero potem możemy pogadać z takim pomylonym paranoją inkwizyyjną aktywem dominikańskim. Aktywistki dominikańskie u nas się uczą tradycyjnej klasycznej Jogi i medytacji, okultyzmu i prawdziwej duchowości wschodniej z Indii, oczyszczają się z dominikańskiego zdeprawowania i żadnego syfilisu inkwizycyjnego nawet nie próbują wnosić. Przypomnijmy także, że Amber Gold to afera sterowana przez przeora dominikanów w Gdańsku i dominikańska mafia musi ludziom miliard złotych oddać. Jasne?!

Ostatnio edytowany przez kafi_gauri (2019-03-21 09:14:18)

Lekarz lekarzowi nierówny. Wielu nie powinno nimi być. Ale wielu niestety jest. Trzeba szukać i mieć nadzieję, że znajdzie się dobrego lekarza naturoterapeutę ginekologa. Chociaż trzeba pamiętać, że czasem i operacja jest potrzebna i hormony.