Forum Rozwoju Duchowego: Ezoteryka, Joga, Tantra, Magia, Kundalini, Uzdrawianie, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo, Oświecenie, HIMAVANTI OM
Strony: 1
Z Radością informuje wszystkich:
Gurudev Vishwatmak Janglidas Maharaj odwiedza Polskę w dniach 20.05-03.06.2009
Mistrzowi towarzyszy grupa Joginów z Ashramu w Kokamthan w Indiach.
Wszystkich chętnych zapraszamy do wzięcia udziału
w spotkaniach i wspólnej medytacji z Mistrzem Janglidasem!
Program:
19-24.05.2009 obóz medytacyjny w Tarasce k. Łodzi
Warunki uczestnictwa wraz ze szczegółowym planem znajdują się w załączniku dołączonym do wiadomości. Uczestnicy zachęcani są do wzięcia udziału w procesie Anushthan. informacje o wymaganych przygotowaniach do tego procesu zamieszczone są w załączniku dotyczącym obozu w Tarasce. jantra.com.pl/aktualnosci.html
25-27.05.2009 pobyt + satsang w Krakowie połączony z wizytą w Lanckoronie
27.05.2009 pobyt + satsang w Częstochowie
28.05.2009 pobyt + satsang w Łodzi
29.05.2009 pobyt + satsang w Olsztynie
30.05-03.06.2009 pobyt + satsang w Warszawie
Szczegóły wizyty w poszczególnych miastach oraz wszystkie uzupełniające
informacje są na stronie: jantra.com.pl
Dodatkowych informacji udziela: Mariusz Piotrowski nr tel. 504 200 701
OM GURUDEV -
"Medytacja jest najprostszą, najłatwiejszą
i najrówniejszą drogą, by doświadczyć Boga w sobie."
____________________________
Krótka informacja o Janglidasie:
OmGurudev urodził się w Bombaju, w stanie Maharasztra. Od dzieciństwa był niezwykłym chłopcem. Fascynowali go święci i ich nauki duchowe. Próbował też medytować. Rodzice martwili się, że może od nich uciec, toteż pod swoją nieobecność zamykali go w pokoju. Kiedy miał dziewięć lat, Najwyższa Moc "wyciągnęła" Go przez niewielki otwór w drzwiach(brahmarandhra). Chłopiec doświadczył Viśwatmak darśanu - wizji Najwyższego, Wiśwatmak Jangli Maharaja. Od owego czasu chłopie przybrał imię Janglidas - "sługa Jangliego". Mając szesnaście lat Janglidas pojechał do Bhamburde (nieopodal Pune). Mieszkał tam święty imieniem Tekwadekar Maharaj, dawniej uczeń Jangli Maharaja. Jeszcze za swego życia Jangli Maharaj powiedział Tekwadekarowi, że będzie mógł Go rozpoznać po pewnym szczególnym geście (swastika-mudra). Gdy Janglidas pojawił się przed Tekwadekarem, uczynił ów gest - i Tekwadekar rozpoznał w Janglidasie swego dawnego guru.Janglidas otrzymał Guru mantrę wraz z poleceniem udania się do miasta Yeola - tego samego miasta w okręgu Nasik, gdzie swego czasu medytował Swami Muktananda, zanim osiedlił się w Ganeshpuri. Tu 250 lat wcześniej święty Som Nath Giri Maharaj wszedł w mahasamadhi. Janglidas rozpoczął tam umartwienia, przez jedenaście miesięcy mieszkając w zamurowanym pokoju bez pożywienia i wody.
Po tym okresie wyruszył na pieszą pielgrzymkę dookoła Indii, udzielając swych nauk i błogosławieństw tysiącom ludzi. Rozpoczął również dzieło odbudowy świątyń - pierwszą była stara świątynia w Divshi (okręg Satara), po niej nastąpiły kolejne. Założył także szereg szkół, gdzie oprócz zwykłych przedmiotów uczy się jogi i medytacji oraz wartości ogólnoludzkich. Celem pomocy chorym otwarta została klinika, regularnie organizowane są akcje krwiodawstwa, bezpłatne konsultacje specjalistów, itp. Ponadto każdy osoba wizytująca może się pożywić w kuchni aśramu - dziennie wydawanych jest 500-1000 bezpłatnych posiłków. Satsangi, czyli spotkania z Guru,gromadzą tysiące wyznawców. W aśramach i szkołach Janglidasa Maharaja nie ma widocznych symboli żadnej religii. Nie praktykuje się też skomplikowanych obrzędów. Wielu wybitnych joginów i jogiń jest uczniami Maharaja, np. Jagat Mata czy Bharat Mata. Nauka OmGurudev jest stosunkowo prosta. Należy powtarzać otrzymaną od niego Guru mantrę, stale skupiając się w sobie. Dzisiaj tysiącewyznawców we wszystkich większych miastach Indii czeka na tego drobnego, milczącego świętego, medytując i wcielając w życie Jego przesłanie: "Bóg mieszka w nas samych a można do Niego dojść poprzez medytację"
Więcej o Om Gurudev na stronie internetowej
www.omgurudev.prv.pl Strona Opracowana przez Krzysztofa Steca
www.vishwatmak.org - Oficjalna strona Aszramu "OM Gurudeva" -
Janglidasa Maharaja
www.jantra.com.pl - strona Mariusza Piotrowskiego - artykuły, zdjęcia i filmy
OM GURUDEV
"Medytacja jest najprostszą, najłatwiejszą
i najrówniejszą drogą,by doświadczyć Boga w sobie."
Offline
Swami JANGLIDAS MAHARAJ znowu w POLSCE!
31.05-5.06 2010 - Gurudev Janglidas Maharaj w Polsce
OM GURUDEV
"Medytacja jest najprostszą, najłatwiejszą i najrówniejszą drogą, by doświadczyć Boga w sobie."
Zapraszamy na spotkanie z niesamowitym Mistrzem.
Program pobytu:
Obóz medytacyjny w OLSZTYNKU - 30.05.2010 (od godz. 14.00) – 04.06.2010 (do godz. 12.00)
Obóz medytacyjny w BIELSKO-BIAŁEJ - 04.06.2010 (od godz.14.00) – 09.06.2010 (do godz. 12.00)
Darszan w Warszawie - 10.06.2010
1. Obóz medytacyjny w OLSZTYNKU - 30.05.2010 (od godz. 14.00) – 04.06.2010 (do godz. 12.00)
Hotel "KORMORAN", Mierki koło Olsztynka; zhkormoran.pl (wcześniej miało być w: Waszeta 6, Olsztynek, www.waszeta.pl)
dużo miejsc w kompleksie hotelowym. Położony w malowniczym, zacisznym zakątku Warmii nad jeziorem Pluszne, otoczony lasami sosnowymi. Ośrodek ten zapewnia bardzo dobry standard pokojów hotelowych i domków kempingowych. 200 miejsc w hotelu i domkach kempingowych.
Koszt uczestnictwa z noclegami i wyżywieniem 590 zł
Pobyt bez noclegu - 350 zł
Organizatorem wizyty jest Stowarzyszenie „ATMA” powołane pod patronatem Babajiego dnia 26.01.2010r.
Spotkania planowane ale odwołane z powodu skrócenia wizyty Świętego Bożego Swami Janglidasa w Polsce:
2. Obóz medytacyjny w BIELSKO-BIAŁEJ - 04.06.2010 (od godz.14.00) – 09.06.2010 (do godz. 12.00)
Hotel WIDOK (40 miejsc) ul. Widok 12, Bielsko-Biała, www.widok-centrum.pl
Hotel TRANSPORTOWIEC (120 miejsc) Al.Armii Krajowej 316, Bielsko-Biała, www.transportowiec.com.pl
Koszt uczestnictwa 590 zl
3. Darszan w Warszawie - 10.06.2010
Rezerwacja miejsc na poszczególne obozy odbywa się poprzez wpłatę w wysokości 200 zł na poniższy rachunek:
Bogdan Gromelski - tel. 600 450 062
ul. Mikołajczyka 8/13, 03-984 Warszawa
nr rachunku: 36 1020 1026 0000 1502 0166 7468
TYTUŁ: imię i nazwisko uczestnika oraz nazwa obozu (OLSZTYNEK, BIELSKO-BIAŁA).
Powyższe konto jest rachunkiem pomocniczym dla dokonywania wpłat i zapewnienia płynności organizacji pobytu Babaji. Z chwilą rejestracji Stowarzyszenia „ATMA” (prawdopodobnie: kwiecień 2010) – organizatora wizyty, wpłaty zostaną przelane na rachunek Stowarzyszenia, a wpłacający otrzymają potwierdzenie dokonanych wpłat. Minimalna kwota wpłaty, równoznaczna z rezerwacją miejsca na obozie, wynosi 200 zł. Mając na uwadze konieczność zaliczkowania/ całkowitej opłaty wielu kosztów wizyty, zwracamy się z prośbą o dokonywanie w miarę możliwości wpłat w wysokości 100% kosztu obozu (590 zł), a także o darowizny.
Miejsca noclegowe będą przydzielane zgodnie z kolejnością dokonywania wpłat rezerwacyjnych.
Więcej informacji można uzyskać od Bogdana Gromelskiego – 0 600 450 062]
POLSKI OBÓZ MEDYTACJI DUSZY
Polski Obóz Medytacji Duszy jest kolejnym w świecie tego rodzaju spotkaniem po Indiach i Malezji. Do tej pory kilka tysięcy osób na całym świecie dostąpiło możliwości jogicznej medytacji prowadzącej do zespolenia się z Atmanem/ Duszą Uniwersalną/. Medytacja prowadzona pod fizyczną i duchową opieką Vishwatmak Gurudeva Janglidasa Maharaja jest niezwykłą sposobnością osiągnięcia tego, co najczęściej wymaga wielu lat praktyki medytacyjnej. Jest to możliwe tylko i wyłącznie w obecności Sadguru, czyli Atmana w ciele żyjącego Mistrza.
Anushtan Program
Intencją Mistrza (Guru-Ji) było, aby w trakcie tego obozu w Polsce jak najwięcej osób wzięło udział w procesie Anushthana. Proces ten polega na połączeniu głębokiej medytacji z postem o wodzie, który dodatkowo wzmacnia jej oddziaływanie. Dla uczestników, którzy zechcą przystąpić do tego procesu (a co za tym idzie do postu o wodzie), wymagane jest wcześniejsze stosowanie specjalnej diety. OM Gurudev Janglidas Maharaj zalecił, aby osoby, które zdecydują się na obozie pościć o wodzie, począwszy od 9.05.2010 do 29.05.2010 spożywały jeden posiłek dziennie: ryż+dal (potrawa z grochu żółtego, a nie z soczewicy jak podają czasem osoby nie mające pojecia o naukach Świętego Janglidasa), oraz czarna herbata 2 razy dziennie. Od rana dn. 30.05.2010 osoby, które były na jedno-posiłkowej diecie rozpoczną post o wodzie połączony z medytacją. Jest to częsta praktyka duchowego rozwoju polecana wszystkim członkom Bractw Zakonnych Himawanti tak w Indii jak i w Europie!
_________________________________________________________
Krótka informacja o Śri Swami Janglidas Maharaj OmGurudev:
OmGurudev urodził się w Bombaju, w stanie Maharasztra. Od dzieciństwa był niezwykłym chłopcem. Fascynowali go święci i ich nauki duchowe. Próbował też medytować. Rodzice martwili się, że może od nich uciec, toteż pod swoją nieobecność zamykali go w pokoju. Kiedy miał dziewięć lat, Najwyższa Moc "wyciągnęła" Go przez niewielki otwór w drzwiach (brahmarandhra). Chłopiec doświadczył Viśwatmak darśanu – wizji Najwyższego, Wiśwatmak Jangli Maharaja. Od owego czasu chłopiec przybrał imię Janglidas - "sługa Jangliego".
Mając szesnaście lat Janglidas pojechał do Bhamburde (nieopodal Pune). Mieszkał tam święty imieniem Tekwadekar Maharaj, dawniej uczeń Jangli Maharaja. Jeszcze za swego życia Jangli Maharaj powiedział Tekwadekarowi, że będzie mógł Go rozpoznać po pewnym szczególnym geście (swastika-mudra). Gdy Janglidas pojawił się przed Tekwadekarem, uczynił ów gest - i Tekwadekar rozpoznał w Janglidasie swego dawnego guru.
Janglidas otrzymał Guru mantrę wraz z poleceniem udania się do miasta Yeola - tego samego miasta w okręgu Nasik, gdzie swego czasu medytował Swami Muktananda, zanim osiedlił się w Ganeshpuri. Tu 250 lat wcześniej święty Som Nath Giri Maharaj wszedł w mahasamadhi. Janglidas rozpoczął tam umartwienia, przez jedenaście miesięcy mieszkając w zamurowanym pokoju bez pożywienia i wody. Po tym okresie wyruszył na pieszą pielgrzymkę dookoła Indii, udzielając swych nauk i błogosławieństw tysiącom ludzi. Rozpoczął również dzieło odbudowy świątyń - pierwszą była stara świątynia w Divshi (okręg Satara), po niej nastąpiły kolejne. Założył także szereg szkół, gdzie oprócz zwykłych przedmiotów uczy się jogi i medytacji oraz wartości ogólnoludzkich.
Celem pomocy chorym otwarta została klinika, regularnie organizowane są akcje krwiodawstwa, bezpłatne konsultacje specjalistów, itp. Ponadto każdy osoba wizytująca może się pożywić w kuchni aśramu - dziennie wydawanych jest 500-1000 bezpłatnych posiłków. Satsangi, czyli spotkania z Guru, gromadzą tysiące wyznawców. W aśramach i szkołach Janglidasa Maharaja nie ma widocznych symboli żadnej religii. Nie praktykuje się też skomplikowanych obrzędów.
Wielu wybitnych joginów i jogiń jest uczniami Maharaja, np. Jagat Mata czy Bharat Mata. Nauka OmGurudev jest stosunkowo prosta. Należy powtarzać otrzymaną od niego Guru mantrę, stale skupiając się w duszy. Dzisiaj tysiące wyznawców we wszystkich większych miastach Indii czeka na tego drobnego, milczącego świętego, medytując i wcielając w życie Jego przesłanie: "Bóg mieszka w nas samych a można do Niego dojść poprzez medytację".
Janglidas Maharaj, dotąd dwukrotnie gościł w katolicko-wyznaniowej Polsce. Trzecia jego wizyta nie doszła do skutku z powodów urzędowych, gdyż ten jogin, będący uosobieniem łagodności, miał stanowić zagrożenie dla religijnej monokultury kraju skatoliczałego. Paradoks tej sytuacji polegał na tym, że nawet w Indiach, Janglidas Maharaj nie jest przedstawicielem ortodoksyjnego hinduizmu. Jest po prostu joginem, który funkcjonuje poza wszelkimi religijnymi ramami i systemami, na gruncie hinduizmu i Wedy, ale nie w strukturach religijno-politycznej ortodoksji i ciemnoty.
W jego aśramach nie uświadczy się żadnej symboliki katolickiej czy podobnej, nie ma żadnych wizerunków bóstw, nie czci się Jezusa, Maryji, Kryszny, nie trzeba przebierać się w jakieś szczególne szatki, wykonywać przeżegnania i robić dziwnych min, mających stanowić dowód spływającej na człowieka błogości. Przesłanie Janglidasa Maharaja, zwanego Omgurudev, czy bardziej familiarnie, Babajim, jest proste:”Istnieje tylko jedna rzeczywistość: Parambrahman, Paramatman - Święty Wszechduch.
Janglidas Maharaj jest joginem-ascetą. Jest również ascetą słowa. Mówi mało, prawie wcale, przynajmniej jeśli chodzi o przekaz tzw. Wiedzy. Dlatego na pewno nie znajdą u niego satysfakcji uczestnicy rozlicznych newageowych czy chrześcijańskich kursów za pieniądze, podczas których sprzedaje się im spirytualne “trociny” channelingowe, zwane na ogół wiedzą z wyższego poziomu. Nie ma u Janglidas Maharaj przekazów od rozlicznych aniołów, archaniołów, rysowania uzdrawiających i oświecających mandal, kolejnych stopni inicjacji na odległość i dyplomów, certyfikatów z pieczątką i znakiem wodnym, potwierdzających przynależność do specjalnej szkoły duchowego wtajemniczenia. Nie ma zachodniego pseudoezoterycznego szajsu!
Medytacja to nie tylko samo siedzenie w siadzie skrzyżnym i popijanie piwska jak chcą eksperci od fałszywego zen. Medytacja to odpowiedni stan umysłu przekładający się na styl życia, zdrową etykę jogiczną, które są nieodłączne od lotosowej pozycji medytacyjnej! Program medytacji to praca praktycznie na całe życie, tak, jak zdarzyło się to Janglidasowi Maharajowi, a nie zajęcie na jeden weekendowy kurs z dyplomem.
W 2010 roku Janglidas Maharaj dosłownie jednego dnia zniknął ze swojego głównego aśramu w Kokamtham, nieopodal słynnego centrum Shirdi Sai Baba. Jak się okazało przez te dwa miesiące był pogrążony w jogicznym samadhi, w miejscu niedostępnym dla wszystkich. Wtajemniczeni wiedzą, że wszedł tam, gdzie przebywa mistrz Sainatha z Shirdi. Kiedy po tych dwóch miesiącach powrócił do aśramu powiedział, że ten czas spędzony w samadhi był równy dwudziestu latom wcześniejszych praktyk jogicznych. W każdym bądź razie Janglidas powrócił do aktywności jeszcze silniejszy niż dotąd. W jego polu mocy inni też łatwiej wchodzą w wyższe, medytacyjne stany umysłu, szczególnie dotyczy to kobiet-joginek. Swami Janglidas przyjaźni się z wieloma uczniami i uczennicami Swami Lalita Mohana oraz wspiera Bractwa Zakonne Himawanti, tak w Indii i Nepalu jak w Europie.
W kwietniu 2010 po powrocie Świętego Śri Janglidasa z samadhi w aśramie w Kokamtham miał miejsce dawno nie praktykowany, pochodzący ze starożytnych czasów wedyjskich, rytuał pańćagni. W ciągu 21 dni kwietnia przeszła go, znana z 12 numeru NŚ, Shantimayi Mata. Każdego dnia ta wspaniała i piękna joginka spędzała po wiele godzin w kręgu pięciu/pańcz/ognisk, wystawiona na działanie ostrego słońca i ognia. Tzw. przeciętny człowiek, na przeciętnym poziomie opanowania, a właściwie nieopanowania umysłu, po prostu fizycznie, nie podołałby takiej próbie, a mówiąc dosadniej, zmarłby z powodu żaru. Jednak umysł jogina w wysokim stanie samadhi, pozwala ciału na całkowite odcięcie się od tego śmiertelnego zagrożenia. W tym stanie umysłu, nawet ciało staje sie na swój sposób nieśmiertelne. Jest to jeden z najpoważniejszych testów na jogiczne opanowanie umysłu. Ten rytuał bywał nawet lokalnie zakazywany w Indiach, gdyż co jakiś czas zdarzały się śmiertelne wypadki. Shantimayi Mata przeszła tę próbę pomyślnie, stając się jedną z ważniejszych postaci w panteonie joginów stworzonych przez Janglidasa Maharaja. Ale bycie joginem dostępne jest dla nielicznych mistrzów takich jak w Polsce Swami Lalita Mohan Babaji, który przeszedł rytuał inicjacyjny PAŃĆAGNI już w połowie lat 80-tych XX wieku pokazując, że jest prawdziwym mistrzem jogi na Zachodzie.
Więcej o Om Gurudev na stronie internetowej
Informuję jest tylko jedna główna oficjalna strona Swami Janglidas Maharaj czyli www.vishwatmak.org a wszystkie inne to tylko takie gdzie prywatne osoby umieszczają info o Swamim w języku polskim.
www.vishwatmak.org - Oficjalna strona Aszramu "OM Gurudeva" - Vishwatmak Janglidasa Maharaja
www.omgurudev.prv.pl - prywatna strona opracowana przez Krzysztofa Steca - informacje i zdjęcia
www.jantra.com.pl - prywatna strona Mariusza Piotrowskiego (Limbus) - artykuły oraz zdjęcia i filmy
Om Śri Himavantyai Namah
Chwała Bogini Himawanti!
Ostatnio edytowany przez Himavad (2010-05-27 15:07:20)
Offline
Wspaniałe zajęcia są z Mistrzem Janglidasem! Byłem w Indii w Aśramie Swami Janglidasa. To wielki przyjaciel Mohana Ryszarda Matuszewskiego! Bardzo się lubią i utrzymują duchową łączność oraz jedność... Janglidas zapewniał o swoim gorącym poparciu dla wszystkiego co naucza i robi Swami Lalita Mohan G.K.
Offline
Oby jak najczęściej nasz Swami Janglidas nas w Polsce odwiedzał!
Jeżdżenie do Indii celem wspólnej praktyki ze Swami Janglidas także jest cudowne!
Om Śiwaja Namah!
Offline
Klasyczna Joga Himalajska, Rishi Bhrigu i Światowy Dzień Jogi - 2016
Medytacje Klasycznej Jogi Himalajskiej i Światowy Dzień Jogi w Polsce!
Międzynarodowy Festiwal Jogi i Ajurwedy - Sulisław 2016
20-26 czerwca 2016
Om Namah Shivaya!
Joga Himalajska i Ajurweda w Polsce
http://www.festiwaljogi.pl/
Offline
Kolejna edycja z cyklu Światowy Dzień Jogi 2017 - Święto Jogi - tym razem od 21 czerwca (środa) do łykendu 24-25 czerwca 2017 i następującego potem cyklu lipcowych obozów i wczasów z JOGĄ!
Zapraszamy na Święto Jogi w całej Polsce!
http://www.dzien-jogi.pl/
Namaste!
Offline
Moderator
Atma Malik Nauli – Swami Janglidas w Polsce – lipiec 2017
Sadguru Atma Malik Mauli (Janglidas Maharaj) zaprasza na INTERNATIONAL MEDITATION CAMP (Międzynarodowy Obóz Medytacyjny) wszystkich pragnących doświadczać, studiować, badać i odkrywać swoją prawdziwą naturę (jaźń, duszę, atmana), tych, którzy poprzez pranajamę i medytację chcą dotrzeć do źródła życiowej mocy, które jest w każdym z nas.
VII INTERNATIONAL MEDITATION CAMP
VII MIĘDZYNARODOWY OBÓZ MEDYTACYJNY
Grębiszew, 18-23 lipca 2017 roku.
(koło Mińska Mazowieckiego)
Sadguru Atma Malik Mauli (Swami Janglidas) przyjeżdża wraz ze swoimi najbliższymi uczniami: Parmanandem Maharajem i Dhyanimai. Gośćmi będą również trzej przedstawiciele Fundacji Atma Malik Dhyan Peeth.
Więcej informacji znajdziesz na portalu Himawanti108
https://himawanti108.wordpress.com/2017 … piec-2017/
ZAPRASZAMY
Aby połączyć się ze sferą prawdziwej Wyższej Jaźni, Boskiej Duszy, Atmy, a w końcu z Najwyższą Troistą Boginią, praktykujemy mantram:
Om Śri Himavantyai Namah! (108x)
Ostatnio edytowany przez kafi_gauri (2017-05-25 00:19:15)
Offline
Mistrz był kilka razy, ale teraz to do Indii jeździć trzeba już raczej będzie.
Offline
Moderator
Byłem w zeszłym roku w Indii, u Swami Jangidas Maharadźa. Bardzo był miły i bardzo zachwalał niektórych liderów linii przekazu Himawanti, i tych z Indii, i tych z Polski (w szczególności jedną Mistrzynię Jogi z Polski), i tych ze Szwajcarii czy Wielkiej Brytanii - z Bractwa Himawanti, rzecz oczywista. I rozdał dużo dla nas Błogosławieństw. Mówił znów, żeby Polacy jedli przez pół roku dal z warzywami, jeden posiłek dziennie - to taki post oczyszczający na dalu, bo inaczej się jako wieprze odrodzą za karę, że jadali dużo świniny w młodości, zanim się Jogą zajęli. Mówił też, że każdy kto w jakikolwiek sposób znieważa Mistrza Mohandźi - nie tylko odrodziny w ciele świni lub hieny będzie miał, ale skończy w piekle Naraka-loka - bo Śro Mohandźi jest jednym z największych Guru - żyjących Mistrzów Duchowych naszych czasów. Jak ktoś o takim wielkim Guru źle mówi to wedle nauk jogicznych na pewno kończy w piekle i nie ma już dla takiej osoby szans na rozwój duchowy, ani w tym ani w przyszłych wcieleniach.
Offline
PIELGRZYM
Swami Janglidas wrócił do swojego nazwiska z paszportu, gdzie ma wyraźnie napisane, że jest Atma Malik Mauli, czyli ma wyraziste korzenie muzułmańskie, jak około 300 milionów ludzi w Indii. O tym aspekcie kultury Indii jakoś tak mało się wspomina, zwykle tylko przy okazji sufizmu izndyjskiego typu Chishtia...
Offline
Każdego roku wypatrujemy mistrzów z Indii, tych prawdziwych, a przynajmniej tych prawdziwszych. Niestety, na zachodzie grasuje sporo oszustów wygadujących głupoty, popadłych w bredzenia na gruncie narcyzmu czyli chęci bycia podziwianym. Łatwo się pomylić, jak co to, jakieś nowe gwiazdy rozbłysną, to lepiej pytać, a chodzić do tych, co mają dobrą renomę z Indii daną.
Offline
Strony: 1