Forum Rozwoju Duchowego: Ezoteryka, Joga, Tantra, Magia, Kundalini, Uzdrawianie, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo, Oświecenie, HIMAVANTI OM
Swami Premananda Centrum Szczecin prowadzi swój wspaniały Fan Page czyli Klub Fanów i Wielbicieli na portalu społecznościowym Facebook:
https://www.facebook.com/Swami-Premanan … 377856988/
Serdecznie zapraszamy na Fanpage na Facebooku!
Om Śri Premanandaaya Namah!
Om Namah Śivaayah!
Offline
Nigdy nie zapomnę widoku Swamiego przemawiającego do dzieciaków z sierocińca na apelu podczas swojej wizyty w Aśramie pod Trichy. Ponad 500 dzieciakow z iskrą z oczach słuchało Swamiego, a Swami mówił do nich jakby rozmawiał z każdym z nich na osobności, poświęcając każdemu swój czas. Mowil o szkole, o różnych rzeczach, a dzieci co rusz zanosiły się śmiechem. Mówił: „Każde z was ma do mnie pisać listy kiedy tylko bedzie chciało, każdy dostanie swoją odpowiedź...” Na twarzy każdego z tych młodych ludzi widać było uśmiech szeroki od ucha do ucha, a oczy błyszczały radośnie jak ogniki.
Wspaniały był to widok i piękna chwila.
Zaraz po spotkaniu z dziećmi Swami poprowadził rytuał abiszekamu do Muruga...
Ostatnio edytowany przez iti (2019-02-12 06:34:54)
Offline
Ciekawe czy taki Swami był czymś w rodzaju medium z bóstwem Murugą (Skandą, Sanat Kumarą). To wojownicze bardzo bóstwo, a jego wielbiciele są generalnie wojownikami. Mnie interesują wszelkie media. Takie elektroniczne, mass media, media spirytystyczne, a także media duchowe. Jak działa taka łączność z Murugą. Czy komuś kto nie jest jego wojownikiem, rycerzem, także udzieli łaski i błogosławieństw? Może Swami Premananda nie będąc wojownikiem, przez uwięzienie był zachęcany przez Murugana do podjęcia realnej walki, bo Murugan robi przecież z ludzi walecznych wojowników. Ciamajdy i tchórze pozbawione ducha walki nie mają jak stać się prawdziwymi wielbicielami Murugana - Sanat Kumara - Skandy. Jakoś ciężko znaleźć czy Swami Premananda kultyowwał indyjskie sztuki walki, czy chociaż patronowal prawdziwym wojownikom. Kto nie podejmuje walki, kiedy nadchodzi czas walki (atak sił zła), ten nie zdaje egzaminu u Murugana, oblewa testy podstawowe. Trzeba być walecznym przeciwko siłom zła, ciemności i wszelkim patologiom społecznym.
Offline
BUDZICIEL
Awatara nie zawsze jest zejściem Bóstwa takiego wielkiego jak Lord Murugan (Kartikeya, Skanda, Sanatkumara), Syn Śiwa i Parwati. Zwykle takie Awatary z aśramem i tysiącami wielbicieli w miejscach świętych gdzie poprzednik chadzał i ślady stóp Murugana odbite są w skałach, to bliscy uczniowie duchowi Murugana, Sanatkumara. To wielkie oświecenie, to jeden z dawnych uczniów, co poziom Buddhy i Niebios Tuszita osiągnął. Zniszczony i zabity przez reżim maositów ateistycznych w Tamil Nadu stanie się kamieniem pomsty - a na poczatek za jego prześladowanie Tamilowie dostali wielką powodzią z potężnego Tsunami w głowy. Zginęło wielu polityków i bardzo dużo maoistów (akurat konwencje partyjne w kurortach nadmorskich mieli)... To są znaki potwierdzające wielką świętość jaka przybyła na ten świat do ludzkości.
Offline
Maoiści chcą z ajurwedy i jogi zrobić w Indii jedynie tandetny biznes do zarabiania kasy na promowanie swojej ideologii. Trzeba uważać na tak zwane ośrodki kulturalne udajace nauczanie ajurwedy i jogi, szczególnie w maoistycznych stanach Indii, takich jak Kerala czy Tamilland. Nie tylko Swami Premananda Maharaj był niszczony przez maoistycznych oszustów.
Ostatnio edytowany przez Hogwart (2019-07-03 00:36:28)
Offline
PIELGRZYM
Najlepsze, to jak jeden lider na Zachodzie chce podprowadzić drugiemu działalność pseudojogiczną. Jeden taki ze Szczecina podglądał takiego ze Stargardu Szczecińskiego. I zajumał mu to co ten tam prowadził. To ten ze Stargardu przeprowadził się do Szczecina, i odkradł temu ze Szczecina, to co mu tamten zajumał. Razem z kursantami, oczywiście. A teraz inna historia, jak pewna panienka ze Szczecina, podająca się niemal za mistrzynię jogi cielesnej, uczyła się jogi od swojego pewnego instruktora w Szczecinie zwanego Jurkiem, a nawet go poderwała, za mąż za niego wyszła, a w końcu jak już nie było się czego uczyć, wywaliła i olała ciepłym moczem. I teraz się taka zołza paskudna za mistrzynię usiłuje podawać. Zapomniała, że w takiej sytuacji mistrzynią może zostać tylko przez wieczystą wierność i lojalność, inaczej jest niczym więcej niż odpadem - zgodnie z Jogą. I takie to mamy "mistrzynie" zachodnie, jak w punkcie 77 wersetów o Krija Jodze, ale to już z innego wątku było. Potem takie punkty są o kobietach, niestety.
Offline