Będzie w polskiej telewizji, nie martw się. Juz niedługo. Cameron dał dobry kierunek dla innych do realizacji jego proroczej wizji. A swoją drogą, to film oglądany bez efektów 3D nie ma takiej wymowy jak obraz widziany w trójwymiarze!

Film zrobił na mnie duże wrażenie. Pięknie, starannie wykonana sceneria 3D, pięknie opowiedziana, inspirująca fabuła.
     Przełomowe dzieło, to napewno. Kino 3D wg mnie to właśnie "ten właściwy" kierunek, bo pozwala jeszcze bardziej przeżywać akcję i fabułę. Piękna opowieść o poszukiwaniu siebie, o miłości, o jedności, o wielu różnych wartościach życiowych (walce o dobro, odwadze, dążeniu do spełniania marzeń, o odkryciu siebie)... Ale co tu wiele pisać, ten film naprawdę warto obejrzeć i ... PRZEŻYĆ !!!

     Dla mnie fabuła pokazuje napewno brutalną, krwią się nie brzydzącą politykę ekonomiczną jajogłowych w starciu z odwiecznością, kulturą, miłością, szacunkiem, tradycją, porządkiem, pięknem, naturą... Starcie potęgi militarnej z pokojowo nastawioną społecznością. Prymitywność na tle głębokiej wiedzy, kultury ludu Na'vi.
     Zrobiła na mnie głębokie wrażenie scena, kiedy Jack Sully został przyjęty do ludu. Kiedy całe plemię, lud, położył na nim i na sobie wzajemnie dłonie w geście zjednoczenia. Wiadomo, że było tam wiele scen równie poruszających, ale ta zrobiła na mnie duże wrażenie. Może to kwestia mojego kinowego obycia :-)

Film opowiedział w trójwymiarze, w pięknej i bajkowej scenerii z grubsza to samo co trylogia Matrix. Ale to moje zdanie :-)))

Polecam polecam polecam

Film był wspaniały tym bardziej że obnażył globalistyczny terroryzm mentalności amerykańskiej dla dobra całego swiata dla Pandory ,Marsjan , Afganczykow i Irakijczykow. Jednak słabo pokazał i wytłumaczył laikom kim jest AVATAR dla przeciętnego Polaka to jak PREDATOR dlatego warto wybrac się na Ostatni Władca Wiatru aby uzupełnić wiedzę o Avatarze a w tym filmie może nie tak reklamowanym ukazano faktycznego Avatara tak aby przeciętny Amerykanin , Polak zrozumiał skąd przychodzi Avatar.

Super produkcja. Byłam zachwycona efektami. 3D jest niesamowite. No i kunszt reżysera.

Joanna Jabłońska

"Awatar" mimo uproszczeń w komiksowym stylu postaci i sytuacji z wątkiem miłosnym również i przerostu przysłowiowej "formy nad treścią" nie wpisze się w historii kina  jako arcydzieło sztuki filmowej, ale jest wartościowy ze względu na idee i przesłania, które niesie i nie od razu zrewolucjonizuje świadomość ludzików na planecie Ziemi, ale jest jednym z przyczynków ku temu na zasadzie- "ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka". Coś tam zawsze zostanie w świadomości ludzi.

Komiksowość filmu jawi się w uproszczonej, przewidywalnej fabule, stereotypowych postaciach, którym wkłada się w usta banały nie podparte mimiką, gestem, modulacją głosu, by wywołać wzruszenie czy pobudzić intelekt do rozmyślań. "Główny bohater- jałowy z amerykańskim sznytem, czyli walczący z różnego rodzaju potworami, przekomarza się z nimi, czasem sypiąc dowcipem. Stereotypowa jest postać generała, szefa korporacji skupionego na normie kwartalnej.
Do tego dochodzi łopatologiczna narracja prowadzona w formie wypowiedzi Jakea na wideologu sprowadzająca  do przemyśleń: " Czasem o Twoim życiu decyduje jeden szalony krok".
Ale dysputy filozoficzne, głębsze portrety psychologiczne postaci nie przyciągnęłyby masowej widowni i to obliczonej na jak najniższy pułap wieku.
Fundamentem całości ma być maestria plastyczna, która jest urzekająca i perfekcyjna: światło sączące się między drzewami, żyłki na liściach, kolorowe skrzydła smoków...ale po godzinie oglądania filmu starczyło mi napawania się obrazami.
Wielce pożyteczne jest, że do świadomości i podświadomości ludzi twórcy filmu przemycili hasła ekologiczne, Matka Natura, Boska Matka, tolerancja, awatar. Na tej bazie można budować hasła do ulotek np.,, Słynni Awatarowie Wszechczasów itd...
Znawcy kina mówią, że prawdziwy przełom kina  nastąpi z chwilą wprowadzenia kina holograficznego, którego podstawy wytyczył węgierski laureat Nagrody Nobla- Dennis Gabor.

Ostatnio edytowany przez sakini (2011-02-05 10:39:40)

Piękny film. Po prostu cudo kinematografii. Oby więcej takich produkcji.

Gwiezdne Wojny - Mroczne Widmo też już są w 3D!

Warto obejrzeć! fajne! Polecam

I.P.

Prawda, taka superprodukacja o magiczno-duchowym i przygodowym charakterze, z poważnym przesłaniem, zawsze będzie się dobrze oglądać.

Przygody Merlina oraz Sagę Harry Potter także polecam, bo to pożyteczne dzieła, o wielkiej wartości duchowej, mistycznej, moralnej oraz zwyczajnie zabawowo-przygodowej.

Ostatnio edytowany przez Himawant (2015-06-29 13:45:07)