Forum Rozwoju Duchowego: Ezoteryka, Joga, Tantra, Magia, Kundalini, Uzdrawianie, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo, Oświecenie, HIMAVANTI OM
Podchodzi se baca do jogina siedzącego pod smrekiem na Lalikach ogląda go i pyta: Swami a siedzicie tu już trzy dni , a jecie co czy pijecie bo niewidziołek. W czasie postu nie jem ani nie piję- odpowiada jogin. Myśli baca i dalej pyta: ale jak tak siedzicie trzy dni to idziecie czasami na strone czy robicie pod siebie bo nie wiem? W czasie postu i medytacji wszystko co zbędne spala się w ogniu Manipury odpowiada jogin. Baca znowu myśli i mówi: ale wom dobrze radzę, siedzieć możecie se długo tutaj jo tam wos nie ruse ale jak przyjdzie niedżwiedż to lepiej zróbcie pod siebie , to on wos tys nie rusy.
**************************************************
Idzie Baca na Baraniom i słyszy jak jogin mantruje OM przy żródełkach . Stanął za drzrwem i słucha - co usłyszy OM to się Baca straśnie trzęsie. W końcu podchodzi do jogina i pyta: Swami co wy takiego śpiwocie, że mnie tak trzęsie jak to słysze? Swami sie uśmiechnął i wyjaśnił Bacy , że wibruje mantrę OM dzięki której powstał cały świat. I dzisiaj cały świat wibruje z wdzięczności że został stworzony, bo wszystko w świecie wibruje na swoim poziomie. Swami ale ja sie tak trzęse kiedy Wos słyszę albo kiedy wracam z Józkiem z baru. Gdy słyszysz OM harmonizujesz sie z całym Wszechświatem Baco a gdy wracasz z baru to harmonizujesz się tylko z Józkiem od Flasecki. Hej
**************************************************
Ostatnio edytowany przez Kavi (2010-05-05 19:42:40)
Offline
Sporo jest baców bez flaszeczki, którzy duchowo rozgarnięci są i coś tam kumają w tematach medytacji i refleksji duchowej.
Offline
Moderator
Joga w Żywcu i Pietrzykowicach czyli Joga po Góralsku u prawdziwego Górala! To nie sen, to jawa. Sylwester był wspaniały, serdecznie dziękujemy i prosimy o więcej.
Offline
I jakieś tam jeszcze dowcipasy w stylu Joga po Góralsku. Czy może Wena się straciła? Bo jak Wena się straciła, to trzeba mantrować całą frazę przywołującą tę pradawną aryjsko-wedyjską boginię zwaną Vena Devi...
Om Śri Venayai Namah! (108 x) z głębi serca. Albo może
Om Śri Venadevyai Namah! (108 x) z głębi serca i duszy!
I zdolności artystyczne do pisania dowcópów powrócą. Tylko codziennie praktykować, aż do skutku!
Ostatnio edytowany przez METATRON (2019-08-06 22:49:35)
Offline
Joga po Góralsku, to bywa od 21 do 28 grudnia w Górach, ale niewielu Górali bywa na Jodze po Góralsku. Z nad morza i oceanów więcej przybywa niż z tych polskich Gór. Bo bace zapijają chrobaka na zimę.
Offline
Robi ktoś w tym roku pielgrzymkę do Źródeł Wisły albo wędrówkę po górach z Jogą? Czasem się tęskni trochę za tą Jogą po góralsku czyli Jogicznym obozem wędrownym po górach, po Beskidach albo Sudetach. Jak ktoś robi to daje jakieś solidniejsze info w imprezach duchowych!
Offline