SKALA CIEMNEJ PRZEMIANY UPADKU W CIEMNOŚCI CHAOSU I MROKU

Wiedza duchowa, wiedza tajemna, wiedza tantryczna jogów - wiele nauk posiada na temat przyczyn upadku ludzkich dusz i różnych stopni ich zdemonienia. Upadają też anioły Boga (bóstwa), a nawet cheruby (wielkie bóstwa), staczają się w iluzje mroku i światy materialne, stają się duszami upadłych aniołów i upadłych ludzi, stają się strzygami, demonami i nawet demonicznymi władcami ciemności, antychrystami, antybogami, szatanami i lucyperami. Potem z planów energetycznych, astralnych i czasem także mentalnych, usiłują wpływać na dusze ludzi, na żyjących ludzi aby poszli złą ścieżką upadku i staczania się w mroki chaosu...

– Manipulacja czy psychomanipulacja – działanie energetyczne ciemnych sił na umysł człowieka (lęki, stany zagrożenia, awersje do guru i świętych, niechęć do Boga) to nic innego, jak sterowanie myśleniem przez złe istoty ze świata mroku. Jest to najprostsza i najskuteczniejsza metoda łamania człowieka próbującego wędrować ścieżką duchową. I prawdę powiedziawszy, wielu ludzi nie jest w stanie się jej przeciwstawić, przynajmniej co czwarta osoba odpada przez atak ciemnej strony (sithowie czyli diabolosy, strzygi, upadłe anioły). Generalnie siły ciemności zwodzą człowieka poprzez kuszenie i mamienie, wprowadzanie w fałszywe nauki, czyli poprzez wzbudzanie w nim niewłaściwych emocji i myśli, co jest proste dzięki aktywnej matrycy energetycznej, i poprzez odbijanie oraz wzmacnianie negatywnych myśli, które człowiek sam wyprodukował. Jak mówi stare porzekadło, daj dziecku nóż do ręki, a samo się pokaleczy. Pozwól człowiekowi zatonąć w niewłaściwym myśleniu, a wszystko mu runie. Wiele ciemnych duchów, demonów chaosu i czarnoksięstwa, czeka cierpliwie aż ktoś z duchowej grupy zacznie źle myśleć o swoich guru i nauczycielach duchowych lub ukochanych miłościach - i wtedy odbijają te myśli i wzmacniają, często wielokrotnie, bo na stanie się lustrem demon użytkuje niewielką część swojej siły życiowej (a to jest zawsze u upadłych deficyt i niedobór). I tak nasilają ataki stanów negatywnych, które ignoranci samodzielnie generują (chociażby tylko troszeczkę), ale demon używa luster mrocznych aby myśli i emocje złe się odbiły i zogniskowały w miejscach podatnych na eskalacje w ciele eterycznym lub astromentalnym i wtedy czarne lustro demona lub lustra kilku demonów zamieniają się w skupiające, powiększające, co daje efekt wzmacniający - nawet tak, że osoba staje się opętana szkodliwymi emocjami i myślami, zaczyna działać wbrew zasadom moralnym, ignoruje nauki duchowe i rady guru, porzuca wspólnotę duchową czy ezoteryczną etc. Oczywiście rozmaici sataniści i czarnoksiężnicy będący sługusami demonów, strzyg i upadłych (byłych aniołów) żyjąc w ciałach ludzi na ziemi, też robią takie złe rzeczy, psują czasem nawet całe ruchy duchowe. Odczyty manipulacji na radiestezyjnej skali procentowej jest następujący i jest jednym ze sposobów badania psychometrycznego ciemnych wpływów i ich skuteczności. Badamy przykładowo procent wolności od od wpływów manipulujących emocjami, myślami i energiami. Warto badać, czy wpływ jest bardziej energetyczny, bardziej emocjonalny (na ciało astralne) czy bardziej poprzez błędne myśli, na umysł.

– 100% – brak jakiejkolwiek manipulacji; taki człowiek całkowicie panuje nad swoim myśleniem; stan mistyczny albo wynikający z zawieszenia w modlitwie;
– 90% – poziom charakterystyczny dla osoby doskonale radzącej sobie z problemami i nasyłanymi obcymi intencjami;
– 80% – tutaj, problemy z wpływami są, ale taka osoba wciąż sobie nieźle z nimi radzi;
– 75% – tu, zaczynają się problemy, uwaga pogrąża się w dniu wczorajszym, w stanach negatywnych; należy niezwłocznie zrewidować własne poglądy odnośnie samej techniki wyjścia z kłopotów;
– 70% – magiczna granica: jak jesteśmy ponad tą wartością, wciąż mamy szansę na pozytywne myślenie, jeśli pod, na pewno zaczęło się sterowanie myśleniem przez ciemne istoty, ciemne umysły, osoby demoniczne z otoczenia, przez astralne złe duchy; (dokładna granica to 2/3 czyli 67,67 procenta;
– 60% – żyjemy problemami, czasem tylko i to na krótką chwilę wnikamy w przyszłość lub zatrzymujemy się w teraźniejszości – człowiek jawnie staje się zły; ma ciemnością „przenicowanie myślenie”;
– 50% – druga magiczna granica, za nią jest tylko chaos, mrok i całkowita utrata kontroli nad myśleniem, emocjami i bioenergią, a drogą okrężną nad własnym umysłem wyższym czyli duszą; tu zaczyna się rozpad, także osobowości (rejony zdrowej myśli, rejony opanowane przez ciemne siły i demony opętujące;
– 40% – to już jest bardzo źle; osoba przez którą ciemne demoniczne siły z miast astralnych demonów działają;
– 30% – totalna mroczna manipulacja, albo sprawiamy wrażenie człowieka wymagającego natychmiastowej pomocy psychologa, albo rządzimy tym światem w myśl cudownych, zwycięskich praw matrycy, która zaświadcza o naszej wielkości, ale z ciemnej strony, bo jest się władzy sił chaosu, ciemności i demonicznego zła;
– 20% – pewne siły przejmują kontrolę nie tylko nad naszym myśleniem i emocjami, są już w energetyce, wnikają do matrycy ciała energetycznego; zwykle totalna wrogość wobec sił światłości, Boga i Guru;
– 10% – totalne zmanipulowanie lub opętanie, z takim człowiekiem nikt nigdy się nie dogada; zresztą już od poziomu poniżej 50% wszelkie próby tłumaczeń najczęściej palą się na panewce; osoba ci nawet przytakuje, ale zaraz zapomina co się od ciebi enauczyła i z jeszcze większą siłą brnie w mroczne ideologie i demoniczne absurdy;

Radiesteci psychometrzy używający skali kątomierza (od 0 do 180 stopni) muszą sobie odpowiednio zsynchronizować skalę ciemnych odchyłów od normalności 180 stopni to 100 procent, 90 stopni to 50 procent). Niektórzy wolą badać psychometrycznie stopień zniewolenia przez siły ciemności, chaosu i mroku, niejako na odwróconej skali (zero to całkowita wolność, a 100 procent lub 180 stopni to całkowite zniewolenie przez ciemne mocy demoniczne), jednak należy dobrze utrwalić skalę do badań i trzymać się jej z pełnym zroumieniem tego co badamy w swej istocie.

Z manipulacją się nie walczy, to daremne. Manipulacja jest pobocznym efektem ataku, który należy wyeliminować, najlepiej poprzez intensywne oczyszczenie i poddanie się egzorcyzmowaniu, usuwaniu macek ciemnych wpływów powodujących chociażby lęk przed Bogiem i Guru, niechęć do duchowej wspólnoty, destrukcyjne skłonności wobec medytujących i wielbicieli Guru etc.

– Zaburzenia energetyczne – zaburzona siła kreacji, na „2” jest w depresji, na „3” stres;
– Ograniczenia – energetyczne i świadomości – stosuje jeden człowiek drugiemu człowiekowi. Jeśli topnie określa się w procentach:

0 – 25% – urabianie przez demony, próby wpływów, ale jeszcze norma u ludzi; 
25 – 33% – zmiany demoniczne wiodące do upadku duchowego w ciemności i chaos;
33 – 50% – jest już źle, upadek jest prawie pewny;
50 – 65% – bardzo źle – powinna się zapalić poważnie czerwona lampka; ostatnia szansa na ratunek poprzez oddanie się na służbę Guru i dobrym siłom światłości;
65 – 100% – utrata kontroli (uruchomienie programów u człowieka wprowadzane przez ezoteryków – czarne pole demonizmu calkiem upadłych i odciętych od poziomów Wyższej Jaźni, Atmana, Aumakua)

W aurze i ciele energetycznym widać często różne "artefakty", coś jak ślady działalności sił mroku i powiązań z demonicznymi potworami astralnymi.

– Igiełki – obciążenia karmiczne ograniczają ludzką energetykę (emocjonalne);
– Chmurki – pozytywne obciążenia karmiczne – w poprzednim wcieleniu, żyli na wysokich wibracjach pozytywnych. To węzeł karmiczny który powstaje gdy schodzi Schodzący, Powrócony lub Czysty (tzw. węzeł białego kapłaństwa) – chwyta 98,5% ludzi;
– Lustereczka – węzły energetyczne zawiązane w dzieciństwie, odczuwanie bólu duchowego, zawiązuje energię serca, tworzą energetyczne zakrzepy. W okresie niedojrzałej psychiki dziecka następuje samoopętanie emocjonalne poprzez stresy itp. Kody karmiczne powstają wtedy, kiedy dziecko wychodzi z łona, ale gdy to się jeszcze nie uda (a zdarza się w 1,5%) załatwia się lustereczkami – poprzez najbliższych, których się opętuje.

– Urok, uroki – pola psychiczne związane z duszą i wiążące dusze ludzi. Świadomość, umysł, myślenie, energetyka i ciało cieniem nakłada się na drugiego człowieka, bo ktoś kto jest w EP jest silniejszy i wkomponowuje w tego słabszego swój własny wzór i potem taka osoba staje się autentyczną kopią kogoś silniejszego i złego ze świata astralnego mroku. Narzucanie wzoru energetycznego przez kogoś nieżyczliwego, czasem nieświadomie, zmniejsza energetykę. Trudne do zwalczenia, gdy przebywa się z osobą rzucającą urok, czarującą (z pomocą szarych, ciemnych i czarnych energii). Urok trzeba blokować, ale słowo, urabianie słowem pamięć sytuacji wzajemne zobowiązania nadal istnieją i choć skasujemy energetyczny urok, może się tak zdarzyć, że ta osoba „urabiana” nadal w tym połączeniu będzie trwać. Czas, przerwa, wyciągniecie spod wpływu urabianej osoby może spowodować, że urok na stałe przestanie trwać. Oddzielenie tu jest bardzo istotne, nie można przebywać blisko z mrocznymi czarnoksiężnikami czy czarnoksiężniczkami; najlepiej ich nawet nie spotykać.

– Cienie – nawiedzenia stosowane przez żywych (dość poważne). Jeśli ktoś nam źle życzy to podsyła nam złą energię i ona działa. To życiowe przekleństwo, pech. Chroni od tego „rozważanie wczorajszego dnia” w modlitwie i medytacji boskiego Światła. Chmura jakby ciemnego nieba przenika przestrzeń człowieka – zwykle to także wyciek energii.
– Klątwa – rozbudowany cień, aktywował się kod z cienia (szczególnie gdy mamy coś na sumieniu). Niszczy wszystkich z rodziny przez wiele pokoleń. Obejmuje więzy krwi, a nie Ducha. Jeśli ktoś idzie dobrą drogą, klątwa się nie ima (uwolnić trzeba całą rodzinę). Klątwa może być również na miejsca, przyszłość itp. Trzeba wtedy unikać złego, pechowego miejsca zamieszkania.

– Podpięcia – silne energetyczne działanie jednego człowieka, świadome – ale on puszczą świadome działanie i nie musi o tym myśleć. Rozwalanie kogoś energetyczne np. chęć wykorzystania kogoś np. mobbing.
– Uroko-cienio-klątwa – partnerzy egoistycznie podporządkowują swoje partnerki, chcą aby służyły im bez granic, bez względu nawet na ich korzyść z tego. Oczywiście partnerka także może omamić pantoflarza.
– Cienio–Klątwa – silne mocne działające przez jakiś czas działanie, ale w tym czasie przy rozwalonej energetyce wszystko może się podpiąć, nawet najgorsze demony, strzygi i diabolosy.
– Podłączenia – zabierają nam energię, doprowadzają do choroby, byle tylko by nie iść ku Światłu (osoba pindoli, że modlitwa lub medytacja jej szkodzi, tymczasem jest lekiem odcinającym podpięcia).  Sprawdzać odpływ energii na skali rezonowania energetycznego, bo im wyższy odpływ energii – to ta rzeka jej wody coraz silniej przybiera i człowiek nie panuje nad sobą.
– Podłączenie Atlantydzkie, od demonów z Atlantydy – tutaj mamy do czynienia z cywilizacjami diabolicznymi, które zamknęły się między wymiarami, zwykle w astralnych zamkniętych i strzeżonych wielkich miastach: Atlantydzi, Kawoje, Majowie, Hathorowie – wywiedzeni w pole przez bardzo mrocznych i silnych Czarnych Magów. Przez specyficzne techniki energetyczne wpadli w pułapkę, sądzili, że za życia przechodzą w Astral – a to nie jest możliwe, natomiast ciała fizyczne odrzucili i teraz ani w jedną, ani w druga stronę nie mogą się cofnąć. Chcą przeżyć, każdy z nich musi podłączać dwoje ludzi lub kilka zwierząt. Podłączenie sprawia, że ludzie (wygląda to jak taka chmura podpięta z tyłu do człowieka) tracą moc, nici jest coraz mniej i w życiu przestaje wychodzić – i wówczas podenerwowany tą sytuacją sam powoli się stacza, bo pasożyt energetyczny go powoli zabija. Na myślenie nie ma to wpływu – ale jak w życiu nic nie wychodzi to jakie to może być myślenie. Gdy nie są podłączeni do ludzi – są wychwytywani przez siły ciemności i wówczas w strasznych warunkach żyją. Oni żyją w grupkach czy namiotach po 60 osób i aby ich odprowadzić, trzeba zadziałać na całą grupę i całą odprowadzić, odciąć i usunąć. Nie można zerwać podłączenia, bo ono będzie odnawiane. Trzeba ich ratować, bo to jest tragedia.
– Wejście – podporządkowanie sobie człowieka, ssanie energii podobnie jak podłączenie. Stosują je przedstawiciele innych cywilizacji z planów eterycznych i astralnych, ale nie mówimy tu o UFO, ale o wejściu w środek człowieka jednopunktowo (czarny punkt lub czarna kreska wewnątrz). Steruje to całym myśleniem i ciągnie energie niskowibracyjną, pobudza do siania niskich wibracji mroku. To jest taka pompa podłączenia demonicznego przy znieprawieniu człowieka przez istoty demoniczne.
– Przestrzenne Zawiązania – oznacza to, że weszliśmy w jakąś przestrzeń, gdzie są zaburzenia energetyczne: silne żyły wodne, uskoki, otwieranie się przestrzeni z wymiarów energetyczno-duchowych itd. Funkcjonowanie tam rozwala naszą energetykę i trzeba to zmienić (często trzeba się wyprowadzić z takiego miesca).
– Nacieki – główna przyczyna wielu chorób. Kasują wzorce energetyczne, badać gdzie. Tam są różne programy, dlatego nie każdy bioenergoterapeuta je wyczyści. Ktoś kto ma dostęp do energii Boskiej, kasuje wszystko nawet o tym nie wiedząc – dlatego tacy bioenergoterapeuci mają większą skuteczność w uzdrawianiu, choć robią to samo. W zależności od intensywności nacieków, choroba może przejawić się wcześniej lub później. Przy intensywności 70% w kilka miesięcy jest totalny rak i medycyna sobie nie poradzi – będą przerzuty, bo przyczyna choroby ciągle jest.

– Pasożyty – tu mamy do czynienia z takimi „stworkami” astralnymi lub eterycznymi po drugiej stronie. My mamy wirusy, bakterie, a po drugiej stronie mnóstwo tego jest. Mogą być w organizmie, zaburzają prawidłowe funkcjonowanie, powodują chorobę psychiczną. Tworzą one automatyczne zastawy energetyczne, wzorce energetyczne organów padają. Objawia się to w postaci zapisu choroby energetycznej, czasem pojawią się bóle, ale prędzej czy później objawi się to również w fizyczności. Niektóre pasożyty są wielkości wieloryba, które mogą podpięte do środków komunikacji itd.

– Pomiędzy Naciekami/Pasożytami są różnego rodzaju mroczne energie duchowe, które nas uwalają (z przestrzeni duchowych odcinają, zrzucają w dół). Są inteligentne ~ 70 IQ i wiedzą jak działać. Te energie sprawiają, że padają nam nici, a jak padają nam nici to chociaż nic złego nie robimy, to prędzej czy później będzie źle.

– Opętanie – przez Duszę zmarłej osoby – trzeba odprowadzić, odesłać do świata w którym powinna być. Przez siły Demoniczne – prosić Górę o wsparcie, prosić Boga, anioły, bóstwa, świętych, mistrzów duchowych i Wyższą Jaźń (Atman, Aumakua). W człowieku może być tylko jedna dusza (dźiwatman) – natomiast w polu energetycznym człowieka mogą być 3 dusze (a bywa, że więcej, siedem lub dziesięć dusz opętujących lub żerujących) i wówczas trzeba odprowadzić wszystkie, bo jak się odprowadzi jedną, reszta załatwi człowieka, wykończy człowieka. Duszę ludzką potrafi z człowieka każdy wypchnąć, jeśli w chwili szczególnej wejdzie w strumień EJ. Gorzej jak dusza należy już do sił ciemności – będzie wracać, a w razie czego przyjdą inne siły mroku. Jeśli się jednak odprowadzi duszę to przychodzi następna, która wykańcza człowieka (samobójstwo, tragiczny wypadek). Za karę jest likwidacja tego, kto się próbuje nieudolnie wyzwolić. Albo się robi to i później zabezpiecza człowieka – albo jest źle. Gdy mamy czyste serca i połączenie z Wyższą Jaźnią, jesteśmy w kanale boskiej energii duchowej (świetlistej), na wyciągnięcie ręki oczyszczamy człowieka – bo tam wówczas działa Moc Boża. Wyrzucenie obcej duszy z człowieka – to jest ból i strach dla tej duszy, natomiast odprowadzenie jej i obudzenie jej świadomości to jest dla niej wyzwolenie i radość, a dla człowieka opętanego wolność. Opętują zwykle dusze mroczne, w tym dusze upadłych aniołów podążających w dół do ciemniejszych sfer upadłyc, które uciekają przy ziemi przed karami piekielnymi za swoje złe uczynki dokonane za życia, zatem nie mają skrupółów przed krzywdzeniem opętanego nosiciela i jego duszy.

– Opętanie Demoniczne – tu nie ma żartów – ta siła totalnie rozpracowuje człowieka. Egzorcyści kościelni często sobie nie radzą z takimi opętaniami, bo mają zbyt małą wiedzę o rodzajach demonów i strzyg.
– Nawiedzenia – obszaru przez dusze ludzkie. W jakiejś przestrzeni Dusze Ludzkie sobie bytują i trzeba je odprowadzić. Gorzej jak to nie jest nawiedzenie tylko przejście – i wówczas można sobie odprowadzać, a dusze przychodzą i to w większej ilości. Trzeba zamknąć przejście i wszystko się uspokoi. Czasem osoba musi się wyprowadzić z miejsca, które jest przejściem dla dusz i demonów.
– Nawiedzenia Demoniczne – te siły przygotowują swoja przestrzeń, wpływają na myślenie ludzkie, ta sama przestrzeń pozbawia ludzi siły, wywołuje ataki depresji, albo wyczerpanie fizyczne – obojętne co, ale cały czas działa duchowe dynamo i ludzie są na siebie napuszczani (jak psy walczące ze sobą na ringu, podpuszczone przez ludzi). Takie nawiedzenia Demoniczne działają w ośrodkach władzy (strefa mroku), tylko, że tam nie ma depresji tylko totalne wykorzystanie i niszczenie ludzi: wyższość, władza, potęga, moc – byle było jak najwięcej cierpienia. Nawiedzenie można dalej sprawdzać na skali procentowej. Gdybyśmy za normalny poziom promieniowania danego obszaru przyjęli za 20%, to pełne nawiedzenie pokaże 55%. Gdy nie ma 55% to jeszcze nie jest w pełni zamknięte – ale i tak robotę wykonują.
75% – przejście demoniczne;
105% – przejście kapturowe (ciemne demony w kapturach bez twarzy);
150% – strefa mroku (7,5 krotne przekroczenie wszystkiego);
np. Jeruzalem – 23 krotne przekroczenie wszystkiego, dlatego jak ktoś tam pojedzie, to jak zamulony w tych korowodach chodzi – nie przejrzy na oczy (tzw. kanał papieski) – najniższe zejście pasm Szatana.

Skala ciemnej przemiany (dolna)

– to są techniki „rozwalania człowieka” pokazuje elementy, które wykorzystuje się w przypadku działania tych sił:

– Przejścia – jest mniej szkodliwe od nawiedzeń, bo w 75%, szlaki astralne, kanały „tamtych” sił, atak na osobę (rzadziej) np. ktoś przechodzi przez nasze mieszkanie.
– Wdarcie – czynnik geofizyczny np. radioaktywność terenu, życie zmartwieniami.
– Rysy – trwałe cięcie naszego biopola, może się wedrzeć w ciało fizyczne (rany, skaleczenia, użądlenia).
– Zastawy energetyczne – tam gdzie są zastawy energetyczne (zablokowania), bo są nacieki, pasożyty, albo sama zastawa się stworzy – to w tym obszarze wzorce energetyczne organów nie pracują prawidłowo. Gdy jest 25% intensywności to może wywołać skutki po długim czasie, ale 45% już po 10 latach. Wymiana energii w komórkach nie przebiega prawidłowo i w tym obszarze organy zaczynają chorować. Nie usunięte zastawy prowadzą, więc do choroby.
– Lęki i strachy – energia emocjonalna. Głównym ich przedstawicielem jest Estera(IQ 40) wzbudza emocje, człowiek zaczyna „chodzić” nawet nie wie, czemu, a później podpina do tego myślenie i „odlot” się zaczyna.
– Zakrzepy – gdy się czymś przejmujemy – to jest niestety nasza wina. Czemu się mamy przejmować? No czemu? Jak przejmujemy się tworzą się zakrzepy, bloki emocjonalne i one jednocześnie tworzą zastawy energetyczne – no i wtedy tworzą się choroby. To trzeba wykasować
– Ciemne Niebo – człowiek zamyślony, wszystko działa destrukcyjnie, trzyma w iluzji, działanie istot ciemnych. Nad człowiekiem wieszają jakby lustro, taki człowiek zaczyna negatywnie postrzegać rzeczywistość. Im mocniejsze to sztuczne Ciemne Niebo – w tym mocniejszą wpada depresję, w niechęć do praktyki duchowej u dobrego Guru, w niechęć do Boga. Czarnowidztwo się zaczyna. Każdy kraj ma swoje Ciemne Niebo.
– Zagrożenia – to jest program, który wdrukowany w człowieka sprawia, że zaczyna się kierować lękami i fobiami, napięcia powstają. Gdy zagrożenia nie są duże – do 30% – to ten lęk jest nieduży, ale mimo wszystko wpływa na myślenie. Ale gdy jest 50% – tam lecą już leki na uspokojenie non stop – bo tego się boi, tamtego się boi, i taka osoba sobie nie radzi i gdy to go zajmuje to przede wszystkim na to zwraca uwagę i tego się zaczyna bać.
– Pomieszanie Celów – zmiana priorytetów na bzdurne, nierozsądne odejście od celów prowadzących do światła i Boga. Demony wdrukowują bzdurne cele i idiotyczne pomysły na życie, byle odwrócić człowieka i jego duszę od Boga, a chociaż tylko zmniejszyć natężenie praktyk duchowych, a najlepiej aby zapomniał o duchowej drodze, Guru, Sandze i Bogu.

– Okienka – wbudowanie w człowieka nowego celu działania niezgodnego z prawdą. Stosowane są często przez satanistów i mrocznych pseudo ezoteryków, doprowadzają do tego, że człowiek robi to o co im chodzi. tylko
– Wrzuty – programy, mogą je wprowadzić istoty negatywne, nawet wysokie, choroba – wrzuty programowe, wrzuty na działania energetyczne. Może to nawet spowodować człowiek pod wpływem złych podszeptów.
– Zawiązania – mogą być na duszy, ciele, świadomości. Wyglądają jak grzybnia. Pokazuje to jaki obszar będą głównie atakować.
– Odcięcia – mogą być od dołu, od zewnątrz oraz w przypadku zastosowania Ciemnego Nieba – od Góry
– Samozagłada – program wdrukowywany tylko tym, których chcą wykończyć! Tam nie noszą się z zamiarem pozyskania człowieka, bo wiedzą, że się nie uda. Ten program rozwala człowieka, połowa anorektyczek go ma, hazardzistów. Ten program musi ich doprowadzić do fizycznej, egzystencjalnej degradacji – żeby nic nie znaczyli. To działanie sił demonicznych, taka osoba doprowadza się do destrukcji (narkomania, anoreksja itp.)
– Ciemna Korona – konkretny atak na danego człowieka, aby go zniszczyć, staje się niewidzialny dla świata duchowego (człowiek z nałożoną koroną lub czapą czasem klatką która potęguje negatywne myślenie), jest to rozbijanie Istoty celem jej wyeliminowania z kręgu sił światłości.
– Pal – wbijany jest w istoty, które w poprzednim życiu walczyły z ciemnością, które były wysoko na ścieżce duchowej, ale upadły lub zawiesiły się. W oczyszczeniach usilnie prosić o pomoc Górę, Wyższą Jaźń, Aumakua, Atman, Brahman, Ahura Mazda, JHWH Elohim, dobre wysokie bóstwa lub archanioły. Gdy jest wstawiony Pal w człowieka – on od razu „znika” wszystkie czakramy są zajęte (przejęte), odcięty zostaje od opiekuna anielskiego i mogą go wtedy demony i upadli wykańczać jak chcą (tacy odcięci twierdzą nawet że nie mają ćakr, a demony opętujące chcą usunąć czakry z człowieka).

Odzyskiwanie Duszy (Jaźni, Dźiwatmana) zwykle najłatwiejsze jest od jednego z miejsc przebywania trzech pierwiastków Atmana, Aumakua (Wyższej Jaźni) czyli Boskiej Duszy w ciele energetycznym człowieka. Od ośrodka serca w klatce piersiowej (Anahata), od ośrodka duchowego w głowie (trzecie oko) lub od ośrodka podbrzusza (Swadhiszthana) pod pępkiem. Potrzeba silnej czystej energii duchowego światła o jak największej jasności (co niestety jest rzadkie u szamanów i egzorcystów religijnych, kościelnych, chociaż modlą się zwykle dość intensywnie).

LINKI

Więcej o aspektach ciemnej przemiany czyli upadku duchowego poczytasza tutaj:

https://himawanti108.wordpress.com/2017 … -ludzkich/

Jak się uwalniać od sił ciemności i demonicznych wpływów złych istot - Antylicho:

https://himawanti108.wordpress.com/antylicho/

O astralnych pasożytach, larwach i robalach poczytasz tutaj:

https://mohan-ryszard-matuszewski.blogs … mpiry.html

oraz tutaj

https://mohan-ryszard-matuszewski.blogs … muchy.html

Ostatnio edytowany przez Hogwart (2019-04-09 15:08:29)