Mitra - 2020-11-30 21:03:05

Ciekawych czasów przyszło nam w końcu dożyć. Oto nagle media głównego nurtu zechciały zobaczyć i nagłośnić problem pedofilii w Kościele katolickim w Polsce. Polacy zaczęli się przekonywać do głoszonych przez dziesiątki lat przez Antypedofilskie Bractwo Himawanti prawd, że Kk to siedlisko szatańskich pedofilów, którzy systemowo i odgórnie są ukrywani wewnątrz kościelnej struktury. To miło, że nasz głos został w końcu zauważony i był zaczątkiem mentalnej rewolucji Polaków. W Polsce zaczęła się w końcu dyskusja na ile papież Wojtyła był zaangażowany w ukrywanie kościelnych pedofilów. Polacy zrozumieli w końcu to, o czym piszemy od lat, że  to on - JP2, razem ze swoim wieloletnim sekretarzem kard. Stanisławem Dziwiszem, przez trwanie całego pontyfikatu wspierali i ukrywali pedofilów w sutannach. Papieski herszt Wojtyła do spółki ze swoim sekretarzem i wieloma innymi purpuratami nakazywali wręcz biskupom i proboszczom ukrywanie pedofilów. Głosy ofiar nie były brane w ogóle pod uwagę, a wręcz przeciwnie - wyciszane, przemilczane, ukrywane. A przecież wiadomo od dawna, że homoseksualne i pedofilskie lobby watykańskie pod wodzą Wojtyły panoszyło się po całym świecie, szerząc spustoszenie w duszach małych dzieci i zmuszanych do seksu dorosłych. Gwałty w katolickich sierocińcach, szkołach, seminariach były na porządku dziennym w trakcie prawie trzydziestoletniego pontyfikatu JP2.
Polacy już nie chcą pomników papieża Wojtyły, ulic jego imienia i patronatu w szkołach. Czas na Wojtyłę raz na zawsze zrzucić z piedestału, na który sam się postawił będąc hersztem pedofilskiej mafii.

https://www.worldhotels-in.com/