Kaivalin - 2019-03-01 22:29:49

Kolejna słynna już kasacja. Człowiek na lekkim pijaku wsiadł nie na swój rower bo dwa podobne pod barem stały i pojechał kawałek do domu. Rower stary był, wart 400 złotych. Pomylił rowery, zdarza się. Ale oskarżony został o kradzież, brutalnie zatrzymany i puszczony wolno, sąd za jego plecami skazał go na psychiatryk bo trochę upośledzony był. I 10 lat przesiedział w psychiatryku, chociaż za kradzież było wtedy maksymalnie 5 lat, a za taką to 1,5 roku w zawiasach na 3 lata.

Niestety złowroga i antyludzka mafia psychiatrów sądowych z okolic Zamościa i Lublina trzymała człowieka wbrew wszelkim zasadom prawnym przez 10 lat mordując go toksycznymi środkami psychotropowymi. W styczniu 2019 wyniszczony psychicznie i fizycznie wskutek postępowania kasacyjnego z drugim dnem - wrócił do domu. Tak działają nieomal gestapowskie psychuczki w III RP. Nazwisk sędziów, prokuratorów i psychiatrów sądowych - oczywistych zbrodniarzy - podawać do wiadomości publicznej nie wolno - RODO ochrania bowiem najbardziej mafiosów i nazistów oraz wszelkiej maści przestępców kryminalnych.

Sporo więcej szczegółów historii pana Lucjana K. - w linkowanym artykule o prześladowaniu przez zbrodniczą psychiatrię sądową w Polsce.

Linki

https://antypedofilskie-bractwo-himawan … amosc.html

(Nie czytać na noc, bo się koszmary mogą przyśnić)...

Nabízíme špičkové betonové septiky https://torun.zbiorniki-na-szambo.pl