Mitra - 2019-02-21 20:08:00

W nocy z 20 na 21-go  lutego 2019 w Gdańsku grupa ludzi obaliła pomnik księdza katolickiego Henryka Jankowskiego - kapelana "Solidarności", prałata parafii św. Brygidy w Gdańsku. Pomnik za pomocą lin i pasów obalono na ziemię i założono nań dziecięcą bieliznę i strój ministranta - symbole dziesiątków ofiar zboczonego księdza, który przez całe swoje życie był blisko związany ze środowiskiem opozycji z lat 70 i 80-tych XX wieku, a w późniejszym czasie z wpływowymi politykami szczebla państwowego i samorządowego. Aktywiści zrzucający z piedestału figurę tego pedofila dokonali bohaterskiego  aktu nieposzłuszeństwa obywatelskiego, spełniając życzenie wielu milionów Polaków oburzonych statuą księdza - pedofila w centrum Gdańska.

W ostatnim czasie za sprawą kilku artykułów prasowych, w których zamieszczono wywiady z ofiarami nieżyjącego już księdza prałata pedofila Henryka Jankowskiego, opinia publiczna dowiedziała się, że Henryka Janowski gwałcił i molestował dzieci na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Wykorzystując swój społeczny status bycia kapelanem opozycji antykomunistycznej zapraszał na swoją plebanię młodych chłopców, których zmuszał do seksu. Niejednokrotnie wyławiał w okolicach dworca w Gdańsku młodych chłopców, będących bez środków do życia, nierzadko po ucieczkach z domów, zapraszał na plebanię i wykorzystywał seksualnie, by następnego dnia wyrzucać z powrotem na ulicę grożąc im wydaniem w ręce policji.

Bestia Henryka Jankowski bezkarnie dawała upust swoim pedofilskim skłonnościom nie spotykając się z żadną formą sprzeciwu kościelnych hierarchów i polityków, nawet tych którzy gościli w prafii św. Brygidy na wystawnych przyjęciach. Molestowani chłopcy zmuszani byli do roli służących na tych imprezach, na co prominentni goście zgodnie przymykali oko. Jak twierdzą po latach , m.in prezydent Lech Wałęsa czy działacz opozycyjny i poseł I i III kadencji Aleksander Hall - przyjaciele  i goście Henryka Jankowskiego, rzekomo nie mieli pojęcia o pedofilskich czynach księdza Henryka Jankowskiego, jednakże dziwiła ich jego słabość do młodych chłopców, którzy usługiwali im przy stołach.

Wiele faktów, jakie wyszły na jaw ostatnimi miesiącami, jasno wskazują, że prałat Henryk Jankowski swoją bezkarność najzwyczajniej sobie wykupywał- najpewniej zarówno pieniędzmi jak i usługami seksualnymi zastraszanych dzieci. Pytanie tylko, kogo wynagradzał za to milczenie i przyzwolenie na gwałcenie dzieci przez kilka dekad.

www.himavanti.pun.pl Ciechocinek spa BoĂŽte de vitesses automatique Mitsubishi komornik wrocław fabryczna